Substancje produkowane przez ludzki organizm są zużywane, składowane lub usuwane z organizmu. Wymaga to oczywiście sprawnie funkcjonującego transportu, który odbywa się za pomocą układu krwionośnego. W ten sposób substancje odżywcze i budulcowe są przetransportowane do miejsc ich przeznaczenia i wykorzystania, natomiast zbędne i szkodliwe metabolity są transportowane do miejsc przetwarzania lub wydalania. Transport substancji wymaga energii i specjalnych nośników stosownych dla poszczególnych substancji odżywczych. Oczywiście cały proces zwany homeostazą jest regulowany przez specjalne mechanismy. U zdrowego człowieka działają one bez zarzutów. Procesy zachodzące w ludzkim organizmie to rezultat wielu miljonów lat ewolucji. Rozwój przemysłu spożywczego w ostatnim stuleciu stawia pod znakiem zapytania, przystosowanie ludzkiego organizmu do rafinowanego cukru i mąki.
Lipoproteiny i wolne kwasy tłuszczowe
Nośnikami lipidów są kwasy tłuszczowe. Część z nich swobodnie porusza się we krwi. Natomiast długie łacuchy lipidowe reagują z białkiem zwanym albuminą. Innymi substancjami z tej kategorii są ketony, które powstają jako produkty przejściowe rozkładu kwasów tłuszczowych w wątrobie.
Lipoproteiny transportują substancje odżywcze, które nie rozpuszczają się w wodzie czy w tym przypadku krwi (tzw. substancje hydrofobowe). Lipoproteiny zbudowane są z dwóch rodzajów cząsteczek. Jedna z nich zwana jest hydrofilową czyli rozpuszczalną w wodzie, a druga hydrofobową czyli nierozpuszczalną w wodzie. Lipoproteiny to koloidalne kompleksy, które ułatwiają transport trójglicerydów (TG) i cholesterolu w organizmie. Jedną z największych lipoprotein jest VLDL (Very Low Density Lipoprotein) o bardzo małej gęstości. VLDL transportuje tłuszcze z wątroby do tkanki tłuszczowej. W konsekwencji VLDL zostaje przekształcone w LDL (Low Density Lipoprotein). LDL zwany jest złym cholesterolem, a to głównie dlatego, że uwalnia cholesterol w drodze transportu do tkanki tłuszczowej. Cholesterol pozostaje we krwi i zatyka ścianki naczyń krwionośnych. Lipoproteiny to substancje transportujące lipidy ale potocznie i zresztą błędnie zwane są tłuszczami.
Cukry proste
Glukoza, fruktoza i galaktoza to cukry proste, które wchodzą w skład budowy węglowodanów prostych (monosacharydy). Glukoza z fruktozą tworzą sacharozę czyli biały cukier. Słodki smak cukru zależy od ilości fruktozy. Ludzki organizm jest nieprzystosowany do wykorzystania energii pochodzącej bezpośrednio z fruktozy. Cząsteczki muszą być przetworzone w glikogen lub kwasy tłuszczowe, aby można je było wykorzystać na enerbię. Glukoza natomiast zostaje wykorzystana w swej pierwotnej postaci. Nawet najmniejsza porcja glukozy powoduje wydzielanie insuliny. Insulina usuwa glukozę ze krwi transportując ją do komórek gdzie istnieje zapotrzebowanie na energię. Reszta trafia do wątroby i ulega przemianie w glikogen i tłuszcze. Tak więc spośród wszystkich cukrów glukoza jest wykorzystywana jako pierwszy i podstawowy nośnik energii. Ludzie kochający węglowodany spożywają cukier, słodycze, soki, napoje słodzące i owoce w nadmiernych ilościach. Niesie to za sobą stały wysoki poziom cukru (glukozy), ale jeszcze gorzej prowadzi do magazynowania fruktozy, która praktycznie ulega tylko odkładaniu w tkance tłuszczowej.
Innym nośnikiem energii jest alkohol. Ilość zawartych węglowodanów zależy od rodzaju alkoholu. Czysty alkohol jak etanol to około 7 kcal na 1 gram. Wszystkie nośniki energii jak, kwasy tłuszczowe, ketony, lipoproteiny, glukoza, fruktoza i alkohol mają za zadanie rozprowadzać energię po całym organizmie.
Transport węglowodanów
Ilość i jakość nośników energii w organizmie ulega cały czas zmianie. Energia jest dostarczona tam gdzie istnieje na nią zapotrzebowanie.
Jedna szklanka owocowego soku lub słodkiego napoju podwyższa poziom glukozy i fruktozy już w kilka sekund. Wyżej wymienione monosacharydy są obecnie przedmiotem wielu debat naukowych.
Glukoza
Ilość glukozy określa poziom cukru we krwi. Glukoza dociera do komórek, gdzie istnieje zapotrzebowanie na energię. Odbywa to się bardzo sprawnie ponieważ glukoza i fruktoza bardzo szybko ulegają glikacji. Wysokie stężenie glukozy sprawia, że ona łatwo wiąże się z białkiem, w tym hemoglobiną. Pomiar zawartości glikowanych białek we krwi (głównie hemoglobiny) jest wskaźnikiem diagnostycznym, przydatnym w ocenie wyrównania cukrzycy. Powstaje wówczas tzw. hemoglobina glikowana. Zawartość glikowanych białek we krwi podlega wolniejszemu wahaniu niż stężenie wolnej glukozy i dlatego jest miernikiem długotrwałej glikemii (stężenia glukozy we krwi). Podwyższone stężenie glukozy we krwi to poważny problem, z którym organizm musi sobie natychmiast poradzić. Normalnie stężenie glukozy pobudza trzuskę do wydzielania insuliny w takiej ilości aby poziom cukru spadł do normalnego. Większość glukozy zostaje odtransportowana do mięśni i tkanki tłuszczowej, a reszta trafia do wątroby. To są procesy kontynuowane o różnym nasileniu, jeśli dostarczamy organizmowi węglowodany. Działają sprawnie dopóki trzustka produkuje wystarczającą ilość insuliny, a organizm jest na nią wciąż czuły. Z czasem nadmierna ilość cukru prowadzi do zaburzeń jak insulinoodporność, a z czasem cukrzycy oraz przyrostu tkanki tłuszczowej. Dlatego spośród 5 cukrzyków 4 cierpi na otyłość.
Fruktoza
Ze spożywaniem fruktozy jest jeszcze gorzej, bo jako drugorzędne źródło energii w porównaniu do glukozy od razu zostaje zmagazynowana w tkance tłuszczowej. Jeśli więc organizm ludzki cały czas pracuje nad utylizacją glukozy to nie ma szans aby pozbyć się fruktozy. Jest jeszcze gorzej, bo fruktoza ulega 10 –krotnie większej glikacji niż glukoza! Szczęście w nieszczęściu niemal cała fruktoza zostaje przekształcona na glikogen w wątrobie i tłuszcze. Nadmierne spożycie fruktozy może doprowadzić do NAFLD (Non Alcoholic Fatty Liver Disease) czyli bezalkoholowego stłuszczenia wątroby podobnego do tego u alkoholików.
Jak zapobiec cukrzycy i nadwadze
Ludzki organizm ma ograniczoną zdolność do użytkowania i przechowywania energii. Z czasem przestaje on reagować tak jak byśmy chcieli. Powinny na to wskazywać wyniki badań krwi. Przed pobraniem krwi zaleca się ostatni posiłek do godziny 20.00 w dniu poprzedzającym badanie. Tak zwany nocny post obfituje w wykorzystanie energii z glikogenu zmagazynowanego w wątrobie i mięśniach jak i z kwasów, tłuszczowych, WLDL, LDL i po części nawet ketonów. Zdrowy organizm” spala” całkiem normalnie. Ale jeśli badanie wykaże podwyższoną zawartość cukru (glukozy) we krwi to może to być indikacją rozwijającej się insulinoodporność. Nocny post, popularny post 5:2 czy16:8 obniżają poziom cukru we krwi u zdrowych osób, insulinoodpornych i cukrzyków z cukrzycą typu 2. Co jest lepsze dla organizmu: szybkie i nadmierne wydzielanie insuliny czy stały poziom insuliny zagwarantowany obniżeniem węglowodanów w codziennej diecie? Zobaczmy jak to funkcjonuje na przykładzie mięśni. Mięśnie pobierają energię bez uzależnienie od insuliny i innych substancji sygnalizujących w postaci ketonów i wolnych kwasów tłuszczowych. Natomiast energia pobrana za pomocą glukozy wymaga już insuliny. Insulina pozwala na przedostanie się glukozy do mięśni poprzez kanały transportowe zwane GLUT4. Jeżeli organizm jest na mieszanej diecie, tzn. bogatej w węglowodany i tłuszcze zdarza się, że ignoruje on sygnały pochodzące od insuliny. Jest to chwilowe zjawisko spowodowane dużym zasobem energii i opiera się na równowadze biochemicznej. Logiczne, energia została dostarczona, więc nie potrzeba jej więcej. U zdrowych osób stan ten szybko się normalizuje. U cukrzyków typu 2 i osób z insulinoodpornością niestety nie. Glukoza” zalega” we krwi, insulina jest wydzielana w większej ilości, ale niewystarczająco w stosunku do zwiększonych insulinoopornością potrzeb organizmu. Logiczne więc wydaje się, zmniejszenie ilości węglowodanów w diecie poprze LCHF, dietę postną czy zmianę sposobu jedzenia poprzez 5:2 czy 16:8. Lekarze i dietetycy dolewają jeszcze oliwy do ognia i zalecają małe, częste posiłki aby zbalansować cukier we krwi. To jest tak nielogiczne, że zegarki po prostu stają. Nadeszła pora aby wrócić do dawnych nawyków jakie mieli nasi przodkowie przed 10000 laty. Co to właściwie jest HbA1c? Dla nas odpowiedź jest jedna – insulinoodporność.
Źródło:
- http://christinecronau.com/wp-content/uploads/2011/10/nrgastro.2010.41.pdf – The role of fructose in the pathogenesis of NAFLD and the meatabolic syndrome.
- https://www.researchgate.net/publication/245026220_The_role_of_glucose_transporters_in_human_metabolic_regulation – Rola transporterów glukozy w regulacji metabolizmu człowieka.
- Wikimedia – zdjęcie