Chińszczyzna jest pyszna ale sporo w niej cukru. Kurczak po chińsku w wersji niskowęglowodanowej zawiera bardzo mało cukru, który głównie pochodzi z warzyw. Nie jest to więc cukier rafinowany. Nie sądzę, że starsi Chińczycy dodają tyle cukru do swoich potraw. Należy pamiętać, że wszelkie zagęszczacze to również cukry, ukryte pod inną nazwą. Dlatego dzisiaj przygotowałam dla Was przepis na całkiem niezłego kurczaka po chińsku w wersji niskowęglowodanowej.
To danie nie jest skomplikowane. Słodko kwaśny sos w smaku praktycznie się nie różni od tego przygotowywanego w restauracji. Jedyną różnicą jest oczywiście to, że nie zawiera cukru. Cukier, jaki by nie był, rafinowany, agawa lub miód zastąpuję syropem z błonnika. Zamiast ryżu podaję kurczaka po chińsku z pak choi. Pak choi to rodzaj kapusty i jeśli nie możecie go kupić, to z powodzeniem możecie zastąpić go białą kapustą.
Jak widać niewielka modyfikacja tradycyjnego przepisu sprawia, że chińszczyzną można się raczyć będąc nawet na lchf diecie. Praktycznie każdy przepis można dostosować tak aby zawierał jak najmniej węglowodanów. Posiłki są o wiele zdrowsze i można je przyrządzać dla całej rodziny.
Kurczak po chińsku w wersji niskowęglowodanowej 
Słodko bez cukru Dodałam syrop z błonnika
Sos sojowy z niską zawartością sodu
Wszystkie warzywa sezonowe i ogólnodostępne
Smaczny obiad gotowy w 30 minut
Jak przyrządzić? Przepis poniżej
Kurczak po chińsku
4 porcje
Składniki
500 g fileta z piersi kurczaka
1 łyżka soi
1 łyżka wytrawnego wina Marsala
100 g selera korzeniowego
100 g papryki, mieszanka czerwonej, zielonej i żółtej
1 mała marchewka
5 cm świeżego imbiru
3 ząbki czosnku
100 ml sosu sojowego
100 ml wody
2 łyżki octu balsamicznego + 1 łyżka
4 łyżki syropu z błonnika + 2 łyżki
2 łyżeczki oleju sezamowego
1 małe czerwone chili
2 łyżki oleju kokosowy do smażenia + 2 łyżki
4 pak choi, średniej wielkości
nasiona sezamu i por do posypania
Przygotowanie
Podzielić filet z kurczaka na małe kawałki. W naczyniu wymieszać soję z winem. Zanurzyć kurczaka, dobrze wymieszać i odstawić na godzinę. Warzywa pokroić w słupki. Pak choi przekroić wzdłuż na pół. Obrany imbir zetrzeć na tarce. Czosnek przecisnąć przez praskę. Chili oczyścić z gniazdka i drobno pokroić. Rozgrzać olej kokosowy na patelni i zrumienić mięso ze wszystkich stron. Przełożyć na talerz. Następnie dodać warzywa i smażyć przez 5 minut w wysokiej temperaturze cały czas mieszając. Warzywa powinny wciąż być lekko chrupiące.
W głębokiej patelni usmażyć imbir i czosnek. Smażyć bez zrumienienia przez 2 minuty na oleju sezamowym bez dymienia. Następnie wlać sos sojowy z marsala, octem balsamicznym i syropem z błonnika. Smażyć aż sos zacznie gęstnieć. Dodać mięso z kurczak oraz warzywa, wymieszać i smażyć przez 2 minuty. Pak choi lekko zrumienić na łyżce oleju koksowego z dodatkiem 1 łyżki octu balsamicznego i 2 dwóch łyżek syropu z błonnika. Podać kurczaka z pak choi. Można posypać prażonym sezamem i porem pokrojonym w piórka.
Wartość energetyczna 1 porcji 410 kcal
Tłuszcz – 18 g
Białko – 34 g
Węglowodany – 15 g
Błonnik – 26,3 g
